we sklepiku, we czecim el-o na sienkiewicza również wstawiali atrapy na wystawie i smakowały przebrzydle.
Na tej butelce z prawej strony to pani ze sklepu postarała się z 'atrapą' lepiej niż grafik z Cisowianki.I tu jedno trzy słowa do grafika z Cisowianki: 'Z baranami po prostu nie można pracować. Jeszcze w grafice się zatrudnił komputerowej'.
przy sienkiewicza,bobojago,babojagu.
ale sonety, ale poety.
z tego, co widzę, to raczej kotlety.
we sklepiku, we czecim el-o na sienkiewicza również wstawiali atrapy na wystawie i smakowały przebrzydle.
OdpowiedzUsuńNa tej butelce z prawej strony to pani ze sklepu postarała się z 'atrapą' lepiej niż grafik z Cisowianki.
OdpowiedzUsuńI tu jedno trzy słowa do grafika z Cisowianki: 'Z baranami po prostu nie można pracować. Jeszcze w grafice się zatrudnił komputerowej'.
przy sienkiewicza,
OdpowiedzUsuńbobojago,
babojagu.
ale sonety, ale poety.
OdpowiedzUsuńz tego, co widzę, to raczej kotlety.
OdpowiedzUsuń